Ciężkie czasy na nas przyszły. Teraz zdjęcia w filmie będą najważniejsze. Tak tłumaczą ostatnio trójcę flagowych osiągnięć naszej tzw. kinematografii: "Ida", "Pokłosie", "Wałęsa. Człowiek z nadziei".
Teraz powstanie następny: W 1939 roku Polska atakuje pokojowo nastawioną III Rzeszę, która z kolei kontratakuje i w samoobronie wysyła Gestapo w celu obrony Żydów przed polskim antysemityzmem. I też będzie: kontrowersyjne, ale nowa interpretacja, odświeżające, obalające schematy. Zdjęcia piękne, montaż. Tak będą opiewać.
Zdajcie sobie sprawę, z jakiego pułapu startowaliśmy i gdzie się musimy wydobyć. Z poziomu pięć metrów pod mułem i wodorostami. Pod dnem. Popatrzcie jaki fejk tam opiewają: jakieś przybijanie do stodoły, kompletna fikcja. Doszły mnie słuchy, że człowiek mający być prototypem bohatera nie został ukrzyżowany, a został wójtem. "Wałęsa" - nie wiadomo, czy to jest na poważnie, czy nie strollowali czasem. Co by tam Krauze nie wymyślił to w porównaniu z owymi drzwiami będzie szczytem realizmu.
II
Skoro można dać 1 "Smoleńskowi" na zasadzie: nie byłem, nie widziałem, jestem gupi i nie bede oglądał, to tym bardziej można dać 1 Pokłosiu. Bo albo można dawać 1 nie oglądając albo nie. I jak można to można a jak nie można to nie. Odmawianie tego prawa jest dowodem dyskryminacji, i to z przyczyn rasowych. Hejt Stop tu powinno interweniować i rzecznik Bodnar.
Tego nie wymyśliliby nawet Młodzi, Wykształceni i z Wielkich Miast. Masowość hejtu który uderzył w "Smoleńsk" jest dowodem na to, że mamy do czynienia z dziczą. Skończą się te wierzgania przejęciem przez pisiorów forum Filmwebu. I po co wam to? Tamte jeszcze dufne w swe siły przyczepiają się do ocen: dajesz Pokłosiu 1? Jak śmiesz? Tam jest super realistyczne krzyżowanie na stodole a tu nierealistyczny TVN. Wszystko wymysł szaleńca i maniaka, a że na Youtube są nagrane oryginalne wypowiedzi z TVN to tam szczegół. Wkurzają mnie pisiory dające się wkręcać i pomijające ten, główny wszak wątek.
Dyskusje o punktacji Idy i Wałęsy można rozpocząć po spełnieniu kilku warunków wstępnych:
- Fejkowe konta dające 1 Smoleńskowi się kasują.
- Idioci dający 1 bo nie bedą oglądać idą won.
- Reszta oszołomów dająca 1-3 puka się w czółka.
III
"Smoleńsk" Krauzego jest szansą na narodowe pojednanie. Teraz Kolenda-Zaleska, Kublik, Lis, Kraśko i cała wataha czająca się za ich plecami ma powód, żeby odziać się we włosiennice, posypać głowę popiołem i i wyznać swe występki. Jak wyznają - będzie im wybaczone. Oczywiście po sprawiedliwej karze.